Jagoda
Dla Jagody sesja była raczej spontaniczna :p z Majką planowałyśmy już jakiś czas sesję (wkrótce zdjęcia Majki na blogu) ale wyszło inaczej niż miało, lecz jestem zadowolona ze zdjęć :) Oczywiście jak to na zdjęciach ktoś się zawsze musi przyczepić :D jakieś pretensje, jakiś problem :p tym razem przyczepiła się do nas jakaś kobieta, ale po krótkiej inteligentnej rozmowie wsiadła w samochód i odjechała :P Ja to nie wiem ale albo mam jakiegoś pecha, albo nie wiem jak to nazwać, na zdjęciach z Marysią (Link) kręcił sie za nami jakiś dziadek i bardzo przyglądał, albo zboczeniec jakiś albo dziwny człowiek, wracając z sesji widziałam jak obserwował inne dziewczyny w parku :O ale mniejsza z tym :D Zapraszam do oglądania !
0 Komentarze: