New life (part 2)
Witajcie, cześć i czołem :) tak... wiem wiem, dawno nie pisałam, ale chce to naprawić i nadrabiam zaległości. Ostatnio niestety ciężko z czasem, ostatnie tygodnie do najlżejszych nie należały, ale będzie lepiej :D dzisiaj wpadnie chyba takie combo zdjęciowe :D więc będzie co oglądać, a na początek obiecana druga część zdjęć z sesji ciążowej Oli :)
0 Komentarze: